Zgodne opinie po porażce w Mikołowie. – wypowiedzi pomeczowe

Udostępnij post

W miniony weekend zmierzyliśmy się na wyjeździe z drużyną Burzy Borowa Wieś. Spotkanie zakończyło się porażką 0:4 – pierwszą przegraną naszego zespołu w rundzie wiosennej. Choć pierwsza połowa dawała powody do optymizmu, druga odsłona meczu przyniosła zupełnie inne oblicze drużyny. Oto, jak spotkanie podsumowali zawodnik Arkadiusz Przybyłka oraz trener Sławomir Andrzejaszek:

Jadąc do Mikołowa na mecz z lokalną Burzą, wiedzieliśmy, że czeka nas ciężkie spotkanie. Niesprzyjające boisko, wymagający rywal z czołówki tabeli – to wszystko stawiało przed nami spore wyzwanie. Mimo to, w pierwszej połowie wyszliśmy na boisko zmotywowani, agresywni i chętni do gry. Stworzyliśmy kilka sytuacji, które mogły zakończyć się golem, ale zabrakło tej przysłowiowej kropki nad „i”.
Druga połowa to niestety zupełnie inna historia – zaczęliśmy grać na warunkach rywala, a po straconej bramce w zamieszaniu nasza gra się posypała. Popełnialiśmy kolejne błędy, które przeciwnik bezlitośnie wykorzystywał. Musimy przełknąć tę porażkę, przeanalizować nasze błędy, wyciągnąć wnioski i za tydzień powalczyć o rehabilitację. – Arkadiusz Przybyłka

Pierwsza porażka tej rundy stała się faktem, ale trudno było oczekiwać innego rezultatu, skoro na drugą połowę praktycznie nie wyszliśmy z szatni.
Pierwsza część spotkania była pod pełną kontrolą naszego zespołu – zabrakło jedynie tego, co w piłce najważniejsze, czyli bramki. O drugiej połowie nie ma co dużo mówić. Za tydzień mamy szansę na rehabilitację i zrobimy wszystko, by wrócić na właściwe tory. – Sławomir Andrzejaszek

Więcej wpisów