Dzisiaj start nowego sezonu, a wraz z nim wielkie oczekiwania i nadzieje. Rozmawialiśmy z trenerem Sławomirem Andrzejaszkiem oraz kapitanem Mateuszem Grabskim, aby dowiedzieć się, jakie są ich cele i przemyślenia na temat nadchodzących wyzwań. W pierwszym meczu naszym rywalem będzie zespół Sośnicy Gliwice, w którym występują byli zawodnicy Sparty, Radosław Głowacz oraz Dawid Mrowiec.
Karol Sarota: Jakie są główne cele i oczekiwania wobec drużyny na nadchodzący sezon?
Sławomir Andrzejaszek: Cele są dwa. Pierwszy to jak najlepsza gra i ucieszenie oka naszych wiernych kibiców. Drugi to zbudowanie takiego zespołu, aby w jak najszybszym czasie walczył o miejsce 1-3. A oczekiwania? Myślę, że każdy z chłopaków chce zmazać rysę na swoim nazwisku za poprzednią rundę, ja oczywiście także.
K.S.: Jak oceniasz letnie transfery, zwłaszcza młodych zawodników oraz tych powracających do klubu?
S.A.: Jeżeli chodzi o transfery, to niestety nie wszystkie, które chciałem, udało mi się zrealizować z różnych względów. Ale z tych, które mi się udało, jestem jak najbardziej zadowolony. Bardzo mnie cieszy powrót Maciocha i Wnuka, bo są to zawodnicy, jak na swój wiek, bardzo dojrzali, ale i reszta transferów będzie sporym wzmocnieniem. I pamiętajmy, że okienko jest do 31 sierpnia, więc jeszcze może się coś wydarzyć.
K.S.: Jak oceniasz przygotowania drużyny do sezonu? Czy wszystko przebiegało zgodnie z planem?
S.A.: Przygotowania zaczęliśmy 12 lipca, mieliśmy małe problemy ze sparingpartnerami na początku, ale wszystko udało się szybko załatwić. Jestem zadowolony z tego, nad czym pracowaliśmy, bo chłopcy podeszli naprawdę sumiennie do zajęć, nie narzekali i nie marudzili, i to mnie najbardziej cieszyło, bo widać, że bardzo chcą i każdy z nich walczy o ten wyjściowy skład.
K.S.: Jakie są Twoje osobiste cele i oczekiwania wobec drużyny na nadchodzący sezon?
Mateusz Grabski: Moim celem na zbliżający się sezon jest utrzymać równą formę, żeby każdy mecz zaczynać w 100% skoncentrowanym i żeby w każdym meczu pomagać i wspierać swoich kolegów w walce o punkty. Niestety runda wiosenna nie była udana, nie można tego ukrywać, dlatego liczę, że w tym sezonie będziemy konkurencyjną, dobrze zorganizowaną drużyną, która w każdym meczu walczyć będzie o punkty. Przejąłem odpowiedzialną funkcję kapitana, dlatego chcę stawiać odważne cele sobie i chłopakom.
K.S.: Jak oceniasz nowych zawodników, zwłaszcza młodych oraz tych powracających do klubu? Czy szybko udało się zintegrować z resztą drużyny?
M.G.: Trzeba przyznać, że Trener Andrzejaszek znacząco wzmocnił kadrę naszego zespołu. Drużyna dzięki temu stała się bardziej konkurencyjna, a szeroka kadra, jaką obecnie dysponujemy, pozytywnie wpływa na rywalizację pomiędzy nami zawodnikami. Każdy z nas odczuwa oddech na plecach innych zawodników, dzięki czemu my stajemy się lepsi. Mnie osobiście szczególnie cieszą powroty Krzysia Wnuka i Oziego, z którymi miałem szczęście dzielić już klubową szatnię. Aklimatyzacja nowych zawodników przebiegła bardzo płynnie, zresztą widać ich wpływ na grę, co może cieszyć zarówno Trenera, jak i klub.
K.S.: Jak oceniłbyś okres przygotowawczy do nadchodzącego sezonu? Czy drużyna jest w pełni gotowa do rywalizacji?
M.G.: Uważam, że okres przygotowawczy przepracowaliśmy naprawdę solidnie. Wiemy, czego wymaga od nas Trener i co nam chce wpoić do głowy, a my z treningu na trening, ze sparingu na sparing wprowadzamy to, czego wymaga od nas Trener. Uważam, że jesteśmy gotowi do rywalizacji w nadchodzącym sezonie, bo jako drużyna poprawiliśmy się przede wszystkim pod względem taktycznym. Zaczynamy walkę o punkty!