Pierwszy mecz po długim okresie przygotowawczym zawsze niesie ze sobą pewną dozę niepewności. Tym razem nasz zespół jednak udowodnił, że jest dobrze przygotowany i gotowy do walki o ligowe punkty. Po wygranej nad drużyną z Żyglina głos zabrali trener Sławomir Andrzejaszek oraz kapitan Mateusz Grabski.
Trener Andrzejaszek nie ukrywał zadowolenia z postawy swojego zespołu:
Po tak długim okresie przygotowawczym pierwszy mecz to zawsze zagadka, ale my wiedzieliśmy, co chcemy grać, i konsekwentnie od pierwszej minuty realizowaliśmy nakreślony plan. Gdybyśmy mieli trochę lepiej nastawione celowniki, wynik mógłby być dużo wyższy. Zwycięstwo cieszy, a od jutra już myślimy o kolejnym meczu – powiedział szkoleniowiec.
Z kolei kapitan drużyny, Mateusz Grabski, podkreślał znaczenie tego spotkania, zwłaszcza w kontekście poprzedniego sezonu:
Pierwszy mecz po okresie przygotowawczym mógł być małą niewiadomą pod względem naszej dyspozycji na tle ligowych rywali, ale uważam, że aspekty, które trenowaliśmy zimą, przyniosły zamierzony efekt. Cieszy powrót do gry o ligowe punkty i fakt, że zdobywamy od razu trzy oczka z drużyną z Żyglina, która w poprzednim sezonie zostawiła rysę na naszym wizerunku, wygrywając z nami wysoko. Patrząc na wynik, można by pomyśleć, że o wszystkim zadecydowało szczęście, ale według mnie rezultat nie oddaje w pełni przebiegu spotkania. Tak naprawdę powinniśmy zamknąć ten mecz w pierwszych 30-35 minutach, kiedy byliśmy bardzo nieskuteczni pod bramką przeciwnika. Tak jak wspomniałem, cieszy zwycięstwo, brawa należą się drużynie za zaangażowanie i charakter, który pokazaliśmy, oraz Bediemu, który zdobył decydującego gola. Walczymy dalej i nie zamierzamy się zatrzymywać! – podsumował kapitan.
Pierwszy mecz ligowy to zawsze wielka niewiadoma, ale nasza drużyna pokazała, że jest dobrze przygotowana do wiosennej rywalizacji. Teraz czas na kolejne wyzwania i walkę o kolejne zwycięstwa!
